Pamiętajmy o Białorusinach
Kryzys migracyjny na polskiej granicy wschodniej sprawił, że w naszej publicznej debacie i w polityce argumenty etyczne, odwołujące się do humanitaryzmu oraz zwykłego ludzkiego współczucia, stanęły dla niektórych bezwzględnie na pierwszym miejscu.
Przeciwnicy takiego podejścia wskazują jednak słusznie, że na naszej granicy nie mamy do czynienia ze zwykłym kryzysem migracyjnym, ale z kryzysem geopolitycznym przy wykorzystaniu migracji jako narzędzia wojny hybrydowej.
Nie uważam, aby w polityce bezpieczeństwa nie było miejsca dla względów etycznych i humanitarnych, chyba że służą one dezinformacji lub są na pokaz. Jednak w tym etycznym uniesieniu,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta